Mieszkanie jest miejscem, w którym większość z nas spędza najwięcej czasu. Nic więc dziwnego, że przywiązujemy się do naszych czterech kątów i z sentymentem traktujemy nawet te elementy wyposażenia i wystroju, które najlepsze lata mają już za sobą. Wydaje nam się, że okolica w której mieszkamy jest najdoskonalsza. Niestety, kiedy wystawiamy mieszkanie na sprzedaż, okazuje się, że klienci niekoniecznie podzielają ten entuzjazm. Jednak nawet wady mieszkania można przekuć w zalety.
Najdoskonalsze miejsce na ziemi – ostrożnie z zachwalaniem
Wiele osób sprzedających mieszkanie ma tendencję do nieprzerwanego zachwalania każdego elementu lokalu oraz wszelkich aspektów związanych z życiem w danej okolicy. Często wydaje im się, że faktycznie miejsce w którym mieszkają jest idealne. Jednak pamiętaj, że własnoręcznie pomalowana ściana, z trudem położone panele oraz meble, które kojarzą Ci się z wieloma ważnymi wydarzeniami mającymi miejsce w Twoim mieszkaniu, nie zrobią wrażenia ka kliencie. Potencjalny nabywca nie podziela Twoich uczuć względem mieszkania, szuka on zadbanego lokalu, a wyposażenie, które dotknął upływ czasu nie wzbudza w nim sentymentu, lecz przywodzi myśl o konieczności przeprowadzenia generalnego remontu.
Zakup mieszkania dla wielu ludzi wiąże się z wydatkiem życiowych oszczędności oraz kredytem zaciągniętym n kilkadziesiąt lat. Nic więc dziwnego, że pragną oni mieszkania, które będzie w stu procentach odpowiadało ich gustom. Prawdopodobnie zatem nawet lokale w dobrym stanie chcą oni zwykle zaaranżować w zupełnie inny sposób. Zatem przedstawiając zalety obecnych rozwiązań nic nie zyskasz. Klient nie doceni obecnego wystroju mieszkania, ani ozdób, którymi udekorowałeś wnętrze.
Nachalna promocja odstrasza
Nachalna promocja mieszkania jest nie tylko nieskuteczna, ale wręcz szkodliwa. Nikt przecież nie lubi być nagabywany przez akwizytorów czy sprzedawców w sklepach. Irytuje nas, gdy ktoś wmawia nam, że ma dla nas najwspanialszy produkt na świecie. Nieustannym podkreślaniem zalet mieszkania z pewnością wzbudzisz irytację u klienta, który nawet nie przyglądając się szczególnie uważnie wnętrzu, będzie chciał jak najszybciej uciec z mieszkania i już do niego nie wracać. Ponadto, nie licz na szczerą odpowiedź odnośnie zainteresowani klienta nieruchomością. Widząc Twój zachwyt nad mieszkaniem, prawdopodobnie nie chcąc Cię urazić, nie poinformuje Cię, iż nie jest zainteresowany. Usłyszysz, że musi to przemyśleć i niedługo się odezwie lub że sprawa wymaga rozważenia.
Jak prezentować mieszkanie?
Największe szanse na zainteresowanie klienta zyskujesz, gdy nie jesteś nachalny. Klienci, którzy przyjadą oglądnąć mieszkanie, z pewnością dobrze mu się przyjrzą, zauważając zalety bez Twojego zaangażowania. Bądź otwarty i zaoferuj udzielenie wszelkich odpowiedzi na pytania dotyczące mieszkania, okolicy, a także sąsiadów, jednak nie zaczynaj opowieści na te tematy bez usłyszenia pytania. Nie bój się tematu wad mieszkania. Przykładowo, jeżeli wiesz, że na pobliskich parkingach trudno o miejsce do zaparkowania, podziel się informacją o skrytym miejscu, w którym zwykle jest miejsce. Spraw, aby klienci poczuli się swobodnie, skorzystasz na tym, zwiększając szansę sprzedaży mieszkania. Ponadto, nawet jeśli klient nie będzie zainteresowany zakupem mieszkania, nic nie będzie go powstrzymywało przed poinformowaniem Cię o tym wprost.