Dla wielu osób zakup własnego mieszkania to ważny cel życiowy. Uważają oni, że każdy powinien mieć swoją własną nieruchomość. Niemniej jednak zwykle wiąże się to z koniecznością wzięcia kredytu na wiele lat. Może zatem lepiej wynajmować mieszkanie? Coraz więcej osób jest tego właśnie zdania. Rozważmy zatem wady i zalety obu rozwiązań. 

Inwestycja we własne mieszkanie

Zakup własnego mieszkania to dla wielu osób inwestycja lub przynajmniej ulokowanie kapitału. Rzeczywiście ceny mieszkań zwykle rosną w czasie. W każdym razie kupując nieruchomość na kredyt hipoteczny, od razu jesteśmy jej właścicielami. Możemy ją zatem sprzedać w dowolnym momencie. Dla wielu osób to ważne, aby mieć poczucie posiadania jakiegoś majątku. Płacąc czynsz za wynajmowane mieszkanie tracimy te środki, nic nie zyskując.

Kupno mieszkania na kredyt czy wynajem?

Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że płacąc ratę hipoteki płacimy nie tylko ratę za zakup mieszkania, ale też procent dla banku. Innymi słowy w tym przypadku również pozbywamy się części pieniędzy, które w ten sposób przepadają, a to wcale nie koniec minusów zakupu mieszkania na kredyt.

Koszty dodatkowe, brak mobilności i inne wady zakupu mieszkania

Zakup mieszkania na kredyt hipoteczny wiąże się z wieloma kosztami dodatkowymi. Po pierwsze jest to wspomniane już dodatkowe oprocentowanie. Po drugie podatek CIT płacony przy zakupie. Trzeba również wziąć pod uwagę fakt konieczności wkładu własnego w wysokości co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ponadto posiadając mieszkanie jesteśmy zmuszeni co kilka lat wykonywać remont, co generuje dodatkowe koszty, które nie występują w przypadku wynajmu.

Co więcej, wraz z rosnącą inflacją spłaty rat hipotecznych kosztują nas relatywnie coraz więcej. Natomiast na koszty wynajmu mieszkania inflacja ma zdecydowanie mniejszy wpływ. Dla zwolenników wynajmu mieszkania dużą zaletą jest mobilność. W zasadzie w każdym momencie można opuścić mieszkanie i przeprowadzić się w dowolne inne miejsce. Przykładowo po zakupie mieszkania w Warszawie z rynku pierwotnego na kredyt jest to o wiele trudniejsze.