Jeszcze kilkanaście, a nawet kilka lat temu, o wyborze między zakupem mieszkania a budową domu decydowały przede wszystkim kwestie finansowe. Rzecz w tym, iż budowa domu była po prostu o wiele droższa od zakupu mieszkania. Dzisiaj nadal często tak jest, jednak różnice w cenach są zdecydowanie mniejsze. Wynika to przede wszystkim z długotrwałej hossy na rynku mieszkaniowym.
Zalety i wady budowy domu
Niewątpliwie budowa domu ma swoje plusy. Przede wszystkim osoby, które zdecydowały się na to rozwiązanie, cenią sobie ciszę i spokój, jaką gwarantuje brak sąsiadów. Niezależność to dla większości największy atut zamieszkania w domu, jednak są również inne plusy takiego rozwiązania. Z pewnością istotny jest metraż, który w przypadku domu zwykle jest większy niż w przypadku mieszkania. Mieszkańcy domów cenią sobie również dodatkową infrastrukturę. Przestronna piwnica, taras czy też ogród to nieocenione atuty.
Niemniej jednak dom ma również swoje wady. Przede wszystkim, niemal nigdy nie znajduje się w centralnej części miasta. Poza tym, nawet jeśli uda się wybudować dom na działce przy osiedlu położonym niedaleko centrum, nie zapewni on wszystkich korzyści mieszkania w domu poza miastem. Raczej nie można myśleć o ciszy i spokoju, czasami nie sposób stworzyć duży i przestronny ogród. Natomiast decydując się na budowę domu poza miastem, czy też na jego obrzeżach, trzeba się nastawić na konieczność ciągłych dojazdów. Czy to do pracy, czy też odwożąc dzieci do szkoły lub jadąc do sklepu, trzeba poświecić nieco więcej czasu.
Zalety i wady zakupu mieszkania
Z pewnością podstawową zaletą kupna mieszkania jest możliwość wyboru lokalizacji blisko centrum miasta. Ponadto, jeżeli nieruchomość, w której znajduje się mieszkanie, ulegnie uszkodzeniu, jego usunięciem zajmie się zarządca budynku. W takiej sytuacji właściciel domu jest zdany tylko na siebie. Oczywiście mieszkania mają również swoje minusy. Przede wszystkim przestrzeń w mieszkaniu jest mniejsza. W mieszkaniu nie można również liczyć na całkowitą prywatność. Brakuje niezależności, a dostęp do infrastruktury dodatkowej bywa utrudniony.